Manuel Martín Cuenca skończy za parę dni zdjęcia do swojego trzeciego filmu aktorskiego
"La Mitad de Oscar". Sceny kręcono przede wszystkim w hiszpańskim mieście Almeria i w jego okolicach.
"La Mitad de Oscar" ma być według słów reżysera opowieścią o zakazanej miłości utrzymaną w stylu greckiej tragedii. Głównym bohaterem filmu będzie Oscar. Jego dotychczasowo ułożone życie zachwieje się, gdy się dowie, że stan zdrowia jego dziadka się pogorszył. Na wieść o problemach do domu przyjedzie jego siostra, z którą nie miał kontaktu od wielu lat. Wkrótce okaże się, że rodzeństwo dzieli jakiś ważny sekret, a przyjazd dziewczyny rozpocznie nieoczekiwany bieg wydarzeń.
W głównych rolach wystąpią Rodrigo Sáenz de Heredia i
Verónica Echegui. U ich boku pojawią się Dennis Deyrie, Manuel Martínez Roca i
Antonio de la Torre.
Martín Cuenca nakręcił wcześniej
"Słabość bolszewika",
"Trudne czasy" i dwa filmy dokumentalne.