O biografii Nelsona Mandeli zatytułowanej
"Long Walk to Freedom" mówi się już od kilku lat. Jednak projekt na razie nie trafił do produkcji. Wygląda na to, że ta sytuacja w końcu się odmieni, a zdjęcia ruszą w maju.
Do głównej roli w filmie miałby zostać zatrudniony
Idris Elba. Jego żonę może zagra
Naomie Harris (
"Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka"). Reżyserem prawdopodobnie zostanie
Justin Chadwick (
"Kochanice króla").
Będzie to trzeci film opowiadają o południowoafrykańskim prezydencie. Powstały już
"Invictus-Niepokonany" Clinta Eastwooda, a w zeszłym roku na festiwalu w Toronto premierę miała produkcja
"Winnie".
Główna różnica pomiędzy
"Invictusem" a
"Long Walk to Freedom" ma polegać na tym, że ten drugi opowie o całym życiu Mandeli, łącznie z jego wieloletnim uwięzieniem na wyspie Robben.