W jednym z ostatnich wywiadów
Mark Wahlberg wypowiedział się na temat planowanego od lat filmu
"Cocaine Cowboys". Jak stwierdził, kończą się właśnie prace nad scenariuszem, a jedną z ważniejszych ról zainteresowana jest
Jennifer Lopez.
Film będzie inspirowany historią Jona Robertsa i Mickeya Mundaya, którzy w latach 70. prowadzili w Miami z wielkimi sukcesami i na olbrzymią skalę biznes narkotykowy. Ich organizacja miała bezpośrednie powiązania z kokainowym kartelem z Medellin. Przeobrazili oni Miami z zapadłej dziury w metropolię, centrum biznesu, bankowości i rozrywki. Jednak po okresie szalonej swobody na przełomie lat 70. i 80. rozpoczęła się brutalna wojna, która całkowicie zmieniła dotychczasowy sposób prowadzenia narkotykowych interesów.
Lopez miałaby zagrać Griseldę Blanco, brutalną matkę chrzestną powiązaną z kartelami narkotykowymi. Zdjęcia do filmu planowane są jeszcze na ten rok.