Jerzy Stuhr wyreżyseruje nowy film o teczkach komunistycznej bezpieki -
"Korowód". Obraz powstaje do jego własnego scenariusza. Produkuje Studio Filmowe Zebra. Współfinansowaniem produkcji zainteresowane są TVP SA i ITI jako dystrybutor kinowy.
Główną rolę miałby zagrać syn reżysera -
Maciej Stuhr. Jego ojciec zagrałby mniejszą rolę. Głównym bohaterem filmu będą jednak teczki. Problem, który dzisiaj jest jednym z najgorętszych tematów.
Bohaterami będzie dwójka młodych ludzi, para studentów, którzy przypadkowo plączą się w całą aferę. On (
Maciej Stuhr) i ona będą musieli postawić sobie pytanie, po której stronie staną. - To dla nich taki probierz dorosłości - mówi producent
Wojciech Danowski.
- W filmie zobaczymy sprawę teczek w kontekście miłości i ludzkich losów, dylematów moralnych. - Tłumaczy producent. - Jak zwykle u pana
Stuhra będzie to opowiedziane lekko i dowcipnie. - kontynuuje.
Młodzi bohaterowie odkryją, że ktoś fałszuje swoją przeszłość, zmieniając zawartość teczki. Muszą podjąć decyzję, jak postąpić.
Jerzy Stuhr zagra dyrektora szkoły wyższej. Obsadę uzupełnią młodzi aktorzy z Krakowa. Produkcja ruszy na początku przyszłego roku.