Ech, łza się w oku kręci, a latka lecą. Dziś Filmweb obchodzi 7. urodziny, które wraz z nami świętować będzie w tym miesiącu - jak wskazują wszelkie znaki na niebie i ziemi oraz statystyki - milion czytelników. A pamiętam jeszcze, jak miesięcznie serwis odwiedzało zaledwie 500 osób :)
Alfred Hitchcock mówił, że przepis na dobry film jest bardzo prosty. Na początku musi być trzęsienie ziemi, a następnie napięcie powinno powoli rosnąć. Tak też działo się z Filmwebem. Jego pojawienie się w polskiej sieci wywołało spore zamieszanie wśród mediów, jak również - nielicznych wówczas - inernautów, którzy bardzo szybko przerodzili się z biernych odbiorców w aktywnych współtwórców portalu. To właśnie dzięki Wam, czytelnikom potrafiącym spędzać przed monitorami naprawdę długie godziny, Filmweb starł się serwisem nie tylko bogatym w informacje, ale również opiniotwórczym. W każdy piątek przeżywamy prawdziwy szturm miłośników X Muzy, którzy przed wycieczką do kina chcą przeczytać nie tylko nasze recenzje, ale przede wszystkim poznać Wasze zdanie i opinie wyrażane na forach i blogach.
Ze swojej strony możemy obiecać, że jeszcze długo będziemy zaskakiwać Was nowymi pomysłami, które sprawią, że będzie spędzać z nami jeszcze więcej czasu. Już niebawem światło dzienne ujrzy wielka, przygotowana z myślą o Was, urodzinowa niespodzianka. Wierzymy, że jej premiera będzie dla Was jak objawienie. :)
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!