Cały czas trwają spekulacje na temat kto wyreżyseruje nowy film opowiadający o przygodach Jamesa Bonda. Jakiś czas temu pisaliśmy, iż potencjalnymi kandydatami do tej funkcji są
Brett Ratner i
Michael Apted, ale teraz nieoficjalnie mówi się, iż pod uwagę brana jest również osoba
Johna Landisa, twórcy m.in.
"Blues Brothers" i
"Szpiedzy tacy jak my".
Jeżeli producenci zdecydują się funkcję reżysera powierzyć
Landisowi, który sławę zyskał jako twórca komedii, może się okazać, że 20 Bond będzie bardziej zabawny niż ostatnie "odcinki", w których agent 007 stracił swój charakterystyczny brytyjski sarkazm i dowcip.