Już za pięć tygodni w Meksyku miały rozpocząć się zdjęcia do filmu sensacyjnego
"Cartel". Obraz jednak nie powstanie, gdyż Universal Pictures właśnie wycofało się z projektu. Według nieoficjalnych informacji powodem takiej decyzji są koszty produkcji, obawy przed realizacją filmu w niebezpiecznych rejonach Meksyku, a także wątpliwości co do scenariusza.
Gwiazdą filmu miał być
Josh Brolin (
"To nie jest kraj dla starych ludzi").
"Cartel" inspirowany włoską produkcją
"Obstawa" miał opowiadać o mężczyźnie, którego żona zginęła w wyniku porachunków pomiędzy konkurencyjnymi kartelami narkotykowymi. Teraz musi zrobić wszystko, by podobny los nie spotkał jego syna. Pomocny może okazać się prokurator, który wypowiedział wojnę narkotykowej mafii.
Obraz miał wyreżyserować znakomity dokumentalista
Asger Leth (
"Miasto słońca").