40. Warszawski Festiwal Filmowy rozpoczyna się już w najbliższy piątek i potrwa do 20 października. Kinami festiwalowymi są w tym roku Kinoteka, Atlantic oraz Iluzjon Filmoteki Narodowej. Poniżej prezentujemy cztery filmy tegorocznej imprezy, na które widzowie i widzki najczęściej kupują bilety. "Pod wulkanem"
Polski kandydat do Oscara! Wnikliwy obraz stanu emocjonalnego młodej, inteligenckiej ukraińskiej rodziny Kovalenków, którą wybuch wojny zastaje ostatniego dnia wakacji na Teneryfie. Ich powrót do Kijowa okazuje się niemożliwy. W jednej chwili z turystów stają się uchodźcami.
"Czarny pies"
Na skraju pustyni Gobi w północno-zachodnich Chinach Lang po wyjściu z więzienia wraca do swojego rodzinnego miasta. Wkrótce znajduje opłacalne zatrudnienie — w ramach ogólnokrajowej kampanii sprzątania przed Igrzyskami Olimpijskimi w Pekinie w 2008 roku ma pomagać łapać bezpańskie psy, które opanowały miasto. Nieoczekiwanie zawiązuje się więź między nim a czarnym psem, jednym z tych, które próbuje złapać. Te dwie samotne dusze wyruszają w nową podróż razem. Film otrzymał Główną Nagrodę w sekcji Un Certain Regard festiwalu w Cannes 2024.
"Czarna dziura"
Tragikomiczny tryptyk o mieszkańcach dzielnicy bloków, którzy tęsknią za lepszym życiem. Kiedy w krzaku bzu w tajemniczy sposób pojawia się czarna dziura, będą musieli stawić czoła kosmitom, gigantycznemu pająkowi i Austriakowi w bryczesach.
"Poprzez lata"
Film opowiada historię sióstr, Violety i Evy, które każdego lata odwiedzają swojego kochającego, ale lekkomyślnego ojca Vicente. Tworzy on cudowny świat, ale pod fasadą zabawy walczy on z uzależnieniem, które stopniowo niszczy magię, czego kulminacją jest druzgocąca tragedia. Vicente próbuje naprawić przeszłość, ale rany niełatwo się goją.