Podczas konferencji Amazon MGM w trakcie CinemaCon otrzymaliśmy nowe informacje dotyczące długo zapowiadanego remake’u "Afery Thomasa Crowna" z Michaelem B. Jordanem w roli głównej. Aktor nie pojawił się osobiście w Las Vegas, ale z ekranu przemówił do zebranych. Gwiazda obiecuje, że jest na co czekać. Co wiemy o remake’u "Afery Thomasa Crowna"?
W trakcie prezentacji Jordan, który właśnie pracuje nad swoim kolejnym filmem w Londynie, przekazał widzom, że
nadchodząca produkcja nie będzie tylko remakiem, powtórzeniem fabuły znanej z dwóch poprzednich wersji.
To taki rodzaj filmu, który wymaga seansu na dużym ekranie – powiedział.
Kevin Wilson z Amazon MGM dodał, że nowa "
Afera Thomasa Crowna"
obiecuje zaskoczyć publiczność kilkoma nowoczesnymi zmianami. Wygląda na to, że projekt jest szykowany na przynajmniej częściowe odwrócenie i uwspółcześnienie fabuły.
Getty Images © Taylor Hill W poprzednich wersjach – z
1968 roku (ze
Steve'em McQueenem) i z
1999 roku (z
Pierce'em Brosnanem) – tytułowy bohater był milionerem, który dla zabawy w wolnym czasie trudnił się kradzieżą dzieł sztuki czy napadami na banki. Na jego trop wpadała przebiegła i błyskotliwa pani detektyw (w tej roli wystąpiły
Faye Dunaway i
Rene Russo).
Jordan, który będzie też reżyserem i producentem, zagra tytułową postać. W obsadzie będzie też
Taylor Russell ("
Do ostatniej kości"). Projekt został zapowiedziany w 2016 roku i od tego czasu powstało już kilka wersji scenariusza. Pod najnowszą podpisał się
Drew Pearce ("
Kaskader", "
Szybcy i wściekli: Hobbs i Shaw"), natomiast poprzednie stworzyli
Wes Tooke i
Justin Britt-Gibson.
Zobacz zwiastun filmu "Afera Thomasa Crowna" z 1999 roku