KINO.LAB: Przegląd filmów Yoko Ono

Informacja nadesłana przez organizatora /
https://www.filmweb.pl/news/KINO.LAB%3A+Przegl%C4%85d+film%C3%B3w+Yoko+Ono-46482
W dniach 7-13 października w warszawskim KINO.LABie Centrum Sztuki Współczesnej odbędą się projekcie filmów Yoko Ono towarzyszących wystawie Fly.

Twórczość filmową Yoko Ono trudno zaszufladkować, podobnie jak jej twórczość w ogóle.
Film, a zwłaszcza film eksperymentalny, na swój sposób odzwierciedla "rewolucje" w sztukach wizualnych - tendencje minimalistyczne, antysystemowe, opór przeciw instytucji - to wszystko odbiło się jak odcisk na taśmie celuloidowej, często wychodząc poza jej "ramy" i "klatki" (angielski termin "frame" zawiera w sobie oba znaczenia).

Yoko Ono, stojąc na obrzeżu głównych nurtów sztuki współczesnej, Fluxusu, minimalizmu, czy konceptualizmu (a raczej między nimi, czerpiąc ze wszystkich) również w filmie wykazała zainteresowanie raczej trawestacją, czy marginesem, kina strukturalnego, rozszerzonego, poetyckiego, wszelkich odmian filmu eksperymentalnego.

Swoistą odmianą dokumentu poetyckiego spod znaku Jonasa Mekasa, jest film "Bottoms" ("Pupy")  w gruncie rzeczy (zdawkowych, nie da się ukryć) portrety trzystu sześćdziesięciu pięciu osób. Zdaniem Yoko to "petycja za pokojem". Co za przewrotny – albo raczej od-wrotny – dokumentalizm!

Dosadniej zaangażowane są dwa filmy zrealizowane z Johnem Lennonem, takie jak "Bed-in", który jest prostą rejestracją siedmiu dni z życia pary. Siedmiu dni, które postanowili spędzić nie wychodząc z pokoju hotelowego, by zwrócić uwagę na okrucieństwa wojny w Wietnamie. Niedaleka stąd droga do "Two Virgins", portretu podwójnego Ono i Lennona, a od nich do "Screen Tests" Warhola, w których aktorzy-amatorzy ze słynnej Factory "grają" siebie samych.

Dalsze analogie z aktywnością filmową Warhola, której nie sposób nie przywołać, wykazuje film "Erection". Mógłby być to kolejny, po "Sleep" i "Eat", film obiektywnie i beznamiętnie rejestrujący podstawowe czynności organizmu, taką jak spanie, jedzenie, czy raczej czynność dwóch organizmów jak w "Blow Job". Poczucie humoru Yoko kazało jej jednak przesunąć akcent w stronę "Empire" (które w ciągu ponad ośmiu godzin w czasie rzeczywistym, w jednym ujęciu, ukazywało Emipre State Building) i filmowanych eksperymentów z dziedziny land-artu Gordona Matty-Clarka. Dwudziestominutowy film ukazuje kolejne etapy budowy jednego z londyńskich hoteli.

Podobną humorystyczną zabawą jest "Apotheosis" – wstąpienie do nieba Ono i Lennona w balonie. Tak jak "Bed-in" świadomie wykorzystuje sławę jego bohaterów do walki politycznej, tak "Rape" (również z 1969 roku) – odwrotnie – mówi o ciężarze sławy i poczuciu zagrożenia płynącego z wszechobecności kamer, paparazzich i przemocy psychologicznej, której ofiarą stają się celebrities. Voyerystyczna kamera śledzi na ulicach Nowego Jorku modelkę. Z na pozór niewinnej ciekawości dochodzi w sumie do gwałtu na jej prywatności. W pewien sposób film ten jest dramatyczną antycypacją losu Johna Lennona.

To, jak życie i twórczość Yoko Ono stanowią jedność, widać nie tylko w filmach jej autorstwa, ale także w filmach o niej i Lennonie. Jednym z lepszych jest, powstały w 2007 roku (podobno pod "kontrolą" Yoko Ono), dokument "Ameryka kontra John Lennon", który uzupełnia retrospektywę, towarzyszącą wystawie "Fly".

7.10., wtorek, godz. 20.00 oraz 10.10., piątek, godz. 20.00
YOKO ONO. PROGRAM I: "The Museum of Modern Art Show", USA 1971, 7’/ "No.4 Bottoms", USA 1966, 80’

8.10, środa, godz. 20.30 oraz  11.10., sobota, godz. 20.00
YOKO ONO. PROGRAM II: "Two Virgins", USA 1968, 19’ / "Bed-In", USA 1969, 61’ / "Apotheosis", USA 1970, 18’

9.10., czwartek, godz. 20.30     oraz 11.10., sobota, godz. 22.00
YOKO ONO. PROGRAM III: "Erection", USA 1971, 20’/ "Rape", USA 1969, 77’

10.10., piątek, godz. 21.30 oraz 13.10., poniedziałek, godz. 19.00
"Ameryka kontra John Lennon", reż. David Leaf, USA 2006, 96’