W dniach 7-13 października w warszawskim KINO.LABie Centrum Sztuki Współczesnej odbędą się projekcie filmów
Yoko Ono towarzyszących wystawie Fly.
Twórczość filmową
Yoko Ono trudno zaszufladkować, podobnie jak jej twórczość w ogóle.
Film, a zwłaszcza film eksperymentalny, na swój sposób odzwierciedla "rewolucje" w sztukach wizualnych - tendencje minimalistyczne, antysystemowe, opór przeciw instytucji - to wszystko odbiło się jak odcisk na taśmie celuloidowej, często wychodząc poza jej "ramy" i "klatki" (angielski termin "frame" zawiera w sobie oba znaczenia).
Yoko Ono, stojąc na obrzeżu głównych nurtów sztuki współczesnej, Fluxusu, minimalizmu, czy konceptualizmu (a raczej między nimi, czerpiąc ze wszystkich) również w filmie wykazała zainteresowanie raczej trawestacją, czy marginesem, kina strukturalnego, rozszerzonego, poetyckiego, wszelkich odmian filmu eksperymentalnego.
Swoistą odmianą dokumentu poetyckiego spod znaku
Jonasa Mekasa, jest film
"Bottoms" ("Pupy") w gruncie rzeczy (zdawkowych, nie da się ukryć) portrety trzystu sześćdziesięciu pięciu osób. Zdaniem
Yoko to "petycja za pokojem". Co za przewrotny – albo raczej od-wrotny – dokumentalizm!
Dosadniej zaangażowane są dwa filmy zrealizowane z
Johnem Lennonem, takie jak
"Bed-in", który jest prostą rejestracją siedmiu dni z życia pary. Siedmiu dni, które postanowili spędzić nie wychodząc z pokoju hotelowego, by zwrócić uwagę na okrucieństwa wojny w Wietnamie. Niedaleka stąd droga do
"Two Virgins", portretu podwójnego
Ono i
Lennona, a od nich do
"Screen Tests" Warhola, w których aktorzy-amatorzy ze słynnej Factory "grają" siebie samych.
Dalsze analogie z aktywnością filmową
Warhola, której nie sposób nie przywołać, wykazuje film
"Erection". Mógłby być to kolejny, po
"Sleep" i
"Eat", film obiektywnie i beznamiętnie rejestrujący podstawowe czynności organizmu, taką jak spanie, jedzenie, czy raczej czynność dwóch organizmów jak w
"Blow Job". Poczucie humoru
Yoko kazało jej jednak przesunąć akcent w stronę
"Empire" (które w ciągu ponad ośmiu godzin w czasie rzeczywistym, w jednym ujęciu, ukazywało Emipre State Building) i filmowanych eksperymentów z dziedziny land-artu Gordona Matty-Clarka. Dwudziestominutowy film ukazuje kolejne etapy budowy jednego z londyńskich hoteli.
Podobną humorystyczną zabawą jest
"Apotheosis" – wstąpienie do nieba
Ono i
Lennona w balonie. Tak jak
"Bed-in" świadomie wykorzystuje sławę jego bohaterów do walki politycznej, tak
"Rape" (również z 1969 roku) – odwrotnie – mówi o ciężarze sławy i poczuciu zagrożenia płynącego z wszechobecności kamer, paparazzich i przemocy psychologicznej, której ofiarą stają się celebrities. Voyerystyczna kamera śledzi na ulicach Nowego Jorku modelkę. Z na pozór niewinnej ciekawości dochodzi w sumie do gwałtu na jej prywatności. W pewien sposób film ten jest dramatyczną antycypacją losu
Johna Lennona.
To, jak życie i twórczość
Yoko Ono stanowią jedność, widać nie tylko w filmach jej autorstwa, ale także w filmach o niej i
Lennonie. Jednym z lepszych jest, powstały w 2007 roku (podobno pod "kontrolą" Yoko Ono), dokument "Ameryka kontra John Lennon", który uzupełnia retrospektywę, towarzyszącą wystawie "Fly".
7.10., wtorek, godz. 20.00 oraz 10.10., piątek, godz. 20.00 YOKO ONO. PROGRAM I: "The Museum of Modern Art Show", USA 1971, 7’/
"No.4 Bottoms", USA 1966, 80’
8.10, środa, godz. 20.30 oraz 11.10., sobota, godz. 20.00 YOKO ONO. PROGRAM II: "Two Virgins", USA 1968, 19’ /
"Bed-In", USA 1969, 61’ /
"Apotheosis", USA 1970, 18’
9.10., czwartek, godz. 20.30 oraz 11.10., sobota, godz. 22.00 YOKO ONO. PROGRAM III: "Erection", USA 1971, 20’/
"Rape", USA 1969, 77’
10.10., piątek, godz. 21.30 oraz 13.10., poniedziałek, godz. 19.00 "Ameryka kontra John Lennon", reż.
David Leaf, USA 2006, 96’