Ku zadowoleniu fanów i wściekłości krytyków
Mariah Carey nie zamierza zakończyć kariery aktorskiej. Mimo kosmicznej klapy jaką odniósł ostatni obraz z udziałem artystki zatytułowany
"Glitter" w talent powabnej piosenkarki uwierzyli teraz właściciele płatnego kanału telewizyjnego Cinemax.
Wykupili oni prawa do wyświetlania najnowszego filmu z udziałem
Carey pt.
"Wisegirls". Obraz, w którym
Mariah wystąpiła u boku
Miry Sorvino opowiada o perypetiach 3 kelnerek, które wplątują się w gangsterskie porachunki. Mimo pozytywnych recenzji jakie obraz zebrał na festiwalu Sundance żaden z dystrybutorów nie zdecydował się wprowadzić
"Wisegirls" na ekrany kinowe.
Dzięki decyzji Cinemax film nie trafi od razy na rynek wideo, ale wpierw zostanie pokazany w telewizji. Premierę zapowiedziano na 19 października.
A tymczasem
Carey planuje kolejny film -
"Sweet Silence".