Międzynarodowy konkurs Nowe Filmy - Nowi Reżyserzy, w którym o nagrody walczą pierwsze i drugie filmy w karierze reżyserów, rozpocznie się w środę na tegorocznym 19. Warszawskim Międzynarodowym Festiwalu Filmowym. Polskę reprezentują "Przemiany" Łukasza Barczyka.
"Konkurs ma pomóc w pokazaniu tych, którzy są na początku swej drogi twórczej. Nie patrzymy przy tym reżyserom do metryki urodzenia - mają oni czasem dwadzieścia parę lat, czasami dwa razy więcej. To nie ma znaczenia" - powiedział PAP dyrektor festiwalu Stefan Laudyn.
W konkursie pokazanych będzie 14 filmów, które reprezentować będą Brazylię, Chorwację, Czechy, Estonię, Francję i Belgię, Izrael, Niemcy, Rosję, Serbię i Czarnogórę, Słowację, Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię i Włochy.
Filmy będą oceniane przez międzynarodowe jury, w którym zasiądą reżyserzy: Evgeni Tsymbal - Rosja (przewodniczący), Unni Straume - Norwegia, Małgorzata Szumowska - Polska, Pavel Marek - Czechy i Babak Payami - Iran/Kanada. Pokazy konkursowe odbędą się w kinie Relax.
Stawką w konkursie jest 5 tys. euro i statuetka Grand Prix Nescafe przyznawane dla najlepszego reżysera.
Jest to druga edycja konkursu. W ubiegłym roku za najlepszy film w konkursie uznano "Ediego" Piotra Trzaskalskiego.
Nagroda zwraca uwagę na dany film organizatorów innych międzynarodowych festiwali. "Coraz więcej producentów, agentów i reżyserów, których filmy zapraszamy, zadaje pytanie, lub wręcz stawia warunek, że film ma być pokazany w konkursie" - zaznaczył Laudyn.
"Konkurs ma pomóc w pokazaniu tych, którzy są na początku swej drogi twórczej. Nie patrzymy przy tym reżyserom do metryki urodzenia - mają oni czasem dwadzieścia parę lat, czasami dwa razy więcej. To nie ma znaczenia" - powiedział PAP dyrektor festiwalu Stefan Laudyn.
W konkursie pokazanych będzie 14 filmów, które reprezentować będą Brazylię, Chorwację, Czechy, Estonię, Francję i Belgię, Izrael, Niemcy, Rosję, Serbię i Czarnogórę, Słowację, Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię i Włochy.
Filmy będą oceniane przez międzynarodowe jury, w którym zasiądą reżyserzy: Evgeni Tsymbal - Rosja (przewodniczący), Unni Straume - Norwegia, Małgorzata Szumowska - Polska, Pavel Marek - Czechy i Babak Payami - Iran/Kanada. Pokazy konkursowe odbędą się w kinie Relax.
Stawką w konkursie jest 5 tys. euro i statuetka Grand Prix Nescafe przyznawane dla najlepszego reżysera.
Jest to druga edycja konkursu. W ubiegłym roku za najlepszy film w konkursie uznano "Ediego" Piotra Trzaskalskiego.
Nagroda zwraca uwagę na dany film organizatorów innych międzynarodowych festiwali. "Coraz więcej producentów, agentów i reżyserów, których filmy zapraszamy, zadaje pytanie, lub wręcz stawia warunek, że film ma być pokazany w konkursie" - zaznaczył Laudyn.