Największa południowokoreańska grupa chrześcijańska wniosła do sądu pozew, by zakazać w ich kraju dystrybucji nowego filmu Sony Pictures - "Kod Da Vinci". Według Chrześcijańskiej Rady Korei, film może "znieważyć i podważyć boskość Jezusa Chrystusa".
Co więcej, koreańscy chrześcijanie boją się, że film "wznieci jeszcze większe konflikty pomiędzy chrześcijanami i pozostałymi niż sama powieść". Obawiają się także, że "fikcyjna opowieść, może zostać wzięta za historyczną prawdę".
Wpływy organizacji religijnych są w Korei Południowej bardzo szerokie. Ponad 40% ludzi to chrześcijanie. W przeszłości udało im się zablokować dystrybucję kontrowersyjnego obrazu "Ostatnie kuszenie Chrystusa" Martina Scorsese.
Co więcej, koreańscy chrześcijanie boją się, że film "wznieci jeszcze większe konflikty pomiędzy chrześcijanami i pozostałymi niż sama powieść". Obawiają się także, że "fikcyjna opowieść, może zostać wzięta za historyczną prawdę".
Wpływy organizacji religijnych są w Korei Południowej bardzo szerokie. Ponad 40% ludzi to chrześcijanie. W przeszłości udało im się zablokować dystrybucję kontrowersyjnego obrazu "Ostatnie kuszenie Chrystusa" Martina Scorsese.