Wybitny komiks
Jerry Lewis (rocznik 1926) zamierza zagrać pierwszą od ponad 25 lat główną rolę w filmie.
"Max Rose" będzie niezależnym dramatem w reżyserii
Daniela Noah.
Film ma opowiadać o wdowcu, który wraca pamięcią do kluczowych momentów w życiu. Bohater chce odkryć dawne tajemnice jego małżeństwa i rodziny.
O
Lewisie zrobiło się na nowo głośno przy okazji wręczenia mu honorowego Oscara za działalność charytatywną. Komikowi wypominano niektóre jego wypowiedzi, które uwłaczały osobom niepełnosprawnym.