Dziennikarze zagraniczni akredytowani w Paryżu i oceniający francuskie kino w ramach Akademii Lumieres - odpowiednik Złotych Globów - wybrali laureatów 2002 roku - poinformowała "Gazeta Wyborcza".
Najlepszym filmem okazał się
"Amen" Costy-Gavrasa, tragiczna opowieść o tchórzostwie i hipokryzji Watykanu i rządów zachodniej Europy wobec Holocaustu.
François Ozon dostał nagrodę dla najlepszego reżysera za
"Osiem kobiet".
Jean Rochefort, bohater
"Człowieka z pociągu" Patrice'a Leconte został najlepszym aktorem, a
Isabelle Carre najlepszą aktorką za rolę młodej dziewczyny dokniętej chorobą Alzheimera w pięknym, debiutanckim filmie Zabou Breitman
"Pamiętać o pięknych rzeczach". Cécile de France i Gasparda Ulliel ogłoszono najbardziej obiecującymi debiutantami, a
"Syn", wstrząsający film braci Dardenne z Belgii uznano za najlepszy film francuskojęzyczny.
Akademia Lumieres ocenia francuskie kino od roku 1996. Jej nagrody, będące odbiciem opinii publiczności międzynarodowej, są wysoko cenione przez francuskich filmowców.