Nastoletnia przeszłość premiera Wielkiej Brytanii
Tony'ego Blaira, jako niedoszłego boga muzyki rockowej, będzie tematem nowego filmu telewizji Channel 4.
"Tony Blair Rock Star" ma w humorystyczny sposób łączyć elementy dokumentu i fabuły.
Twórcy programu rozmawiali z dawnymi kolegami obecnego premiera ze szkoły, z jego nauczycielami i nawet kilkoma fankami młodego muzyka. Satyryczna rekonstrukcja prawdziwej historii młodego
Blaira, pokaże go jako ekstrawagancko ubranego młodzieńca, którego jedynym celem było zostanie ikoną rocka.
W jednej ze scen, młody, długowłosy Blair, grany przez Christiana Brassingtona, nosi skórzane białe spodnie i koszulę z żabotem, w inne długi płaszcz, a pod nim słynne w latach siedemdziesiątych dzwony. Atrakcją filmu mają być niepublikowane dotąd, autentyczne zdjęcia młodego premiera.
Przedstawiciele Channel 4 swój film opisują w następujący sposób: "Ten godzinny film, jest tworzony na podstawie wywiadów z ludźmi, będących w młodości blisko
Blaira. Pokaże prawdziwą historię sfrustrowanej gwiazdy rocka, której alternatywna ścieżka kariery, zaprowadziła do Izby Gmin.
'Tony Blair Rock Star' przedstawi jego drogę od chuligana z publicznej szkoły, do głównego wokalisty oksfordzkiej kapeli 'Ugly Rumours - Brzydkie Plotki‘".
Reżyserem filmu jest
Alison Jackson. Dla niej ważne będzie, jak sama mówi, "Uchwycenie
Blaira, stylizującego się na
Micka Jaggera, który układa swoje bujne włosy masłem, by potem zostać promotorem zespołów młodzieżowych, a w dalekiej przyszłości Premierem Wielkiej Brytanii". Jak zaznaczają twórcy, młody
Blair miał obsesję na punkcie sławy i jako studenta nic go poza nią nie interesowało. Zwłaszcza polityka.
Akcja filmu rozpocznie się podczas ostatniego roku w szkole i zakończy podczas pierwszego roku na uniwersytecie w Oksfordzie. Skupi się jednak na rocznej przerwie przed studiami, kiedy to w Londynie, próbował swoich sił jako piosenkarz.
Jak na razie sam premier
Blair nie wypowiada się na temat filmu. Wiadomo jednak, że bacznie przygląda się produkcji. Można spodziewać się jego przychylności wobec filmu.
Tony Blair znany jest z dystansu wobec swojej osoby. Zagrał kiedyś samego siebie w kultowym serialu animoiwanym
"Simpsonowie".