Maraton art horroru

Informacja nadesłana
https://www.filmweb.pl/news/Maraton+art+horroru-157725
Nie ma wątpliwości, że na przełomie października i listopada w kinach króluje jeden gatunek – horror. Potwory wypełzają z bagien, psychopatyczni mordercy ostrzą topory, a egzorcyści szykują wodę święconą. Mamy jednak świadomość, że współczesny horror bardzo często nie oferuje widzom nic poza przetwarzaniem doskonale znanych motywów i oferowaniem odgrzewanych strachów. Dlatego też Stowarzyszenie Nowe Horyzonty i Velvet Spoon łączą siły i pragną zaproponować Państwu coś nowego i świeżego.


Chcemy zaproponować Państwu pierwszy w Polsce maraton art horroru, na który złożą się dwa nagradzane i doceniane na międzynarodowych festiwalach (Sundance i Berlinale) filmy. Filmy, które umiejętnie i w sposób autorski korzystają z elementów grozy i fascynująco przetwarzają gatunkowe wzorce. Oba tytuły zostaną zaprezentowane w ramach maratonu przedpremierowo.

W programie:



"Nieumarli" (Håndtering av udøde), reż. Thea Hvistendahl, 97 minut, data premiery: 8 listopada

Doceniony na tegorocznym festiwalu w Sundance mroczny film o powstających z grobu nieumarłych z Renate Reinsve ("Najgorszy człowiek na świecie") w roli głównej.

Pewnego dnia umarli wstają z grobów, by powrócić do swoich domów. Nie rzucają się jednak na żywych, nie pragną wgryźć się w tętnice i pochłaniać mózgów. Siedzą w wysłużonych fotelach, leżą w swoich łóżkach i powoli gniją, a debiutująca w pełnym metrażu Thea Hvistendahl posępnie przygląda się ich bliskim – pogrążonym w smutku żałobnikom.

"Nieumarli" to ekranizacja książki "Powroty zmarłych" Johna Ajvide Lindqvista, autora niezwykłego "Wpuść mnie", na bazie którego Tomas Alfredson nakręcił w 2008 roku arcydzielny horror "Pozwól mi wejść". O ile tamten film (i książka) stanowił jedno z najciekawszych spojrzeń na tematykę wampiryzmu we współczesnej kulturze, o tyle "Nieumarli" są być może najbardziej frapującym portretem zombie od czasów "Świtu żywych trupów". Zamiast krwawej walki dostajemy bowiem przejmującą żałobę, a zamiast gore – smutek.

"Kąpiel diabła" (Des Teufels Bad), reż. Severin Fiala, Veronika Franz, 121 minut, data premiery: 22 listopada

Obsypany laurami na festiwalu w Berlinie folkowy dramat znanych z "Widzę, widzę" i "Domku w górach" Severina Fiali i Veroniki Franz.

Agnes (Anja Plaschg, znana z projektu muzycznego Soap&Skin, odpowiedzialna także za muzykę do filmu) bierze ślub. Nic nie układa się jednak po jej myśli – mąż nie jest nią zbyt zainteresowany, teściowa krytykuje ją na każdym kroku, a kredyt, który para wzięła na zakup domu, wydaje się przewyższać możliwości finansowe nowożeńców. Agnes szybko popada w depresję. Ponieważ jednak znajdujemy się na austriackiej wsi sprzed blisko trzech stuleci, wszyscy myślą, że opętał ją diabeł.

Choć za "Kąpiel diabła" odpowiadają wspomniani wyżej Franz i Fiala, ich najnowszy film trudno byłoby jednoznacznie nazwać horrorem. To raczej doskonale udokumentowany historycznie folkowy dramat, który pozwala widzom wczuć się w bohaterkę postawioną w sytuacji bez wyjścia – a przy okazji spojrzeć na realia życia naszych przodków (a w szczególności przodkiń) z zupełnie nowej perspektywy.

Maratony art horroru będą grane w kinach:



◦    Białystok, Forum – 02.11
◦    Częstochowa, Iluzja – 31.10
◦    Lublin, Bajka – 25.10
◦    Łódź, Charlie – 25.10
◦    Łódź, EC1 – 31.10
◦    Gdańsk, Spektrum
◦    Gliwice, Amok – 31.10          
◦    Gryfino, Gryf – 2.11
◦    Katowice, Światowid – 31.10
◦    Kraków, Agrafka – 25.10                  
◦    Kraków, Mikro – 30.10
◦    Kraków, Paradox – 02.11
◦    Olkusz, Zbyszek – 30.10
◦    Oświęcim, OCK – 29.10
◦    Poznań, Apollo – 30.10
◦    Poznań, Pałacowe – 31.10
◦    Pruszcz Gdański, Kino na Bursztynowym Szlaku – 31.10
◦    Szczecin, Zamek – 31.10
◦    Warszawa, Muranów – 31.10
◦    Wadowice, Centrum – 31.10
◦    Wrocław, KNH – 1.11 + 2.11
◦    Żywiec, Janosik – 2.11