Takie ma być wyjście fabularne najnowszego filmu z udziałem popularnego komika Martine Lawrence'a pt.
"National Security". Obraz opowiadał będzie o policjancie, który zostaje wyrzucony z policji po tym, jak zostaje oskarżony o pobicie murzyna (Lawrence). Później dowiadujemy się, że oficer został wrobiony a całe sprawa zatacza bardzo szerokie kręgi. Policjant i "Ofiara" muszą zatem połączyć swoje siły, żeby pokonać przestępców.
Producenci mówią, iż
"National Security" przypominał będzie słynne
"48 godzin" z
Nickiem Nolte oraz
Eddiem Murphy. Reżyserię obrazu zaproponowano Dennisowi Duganowi.