Jeszcze w tym roku Polacy dołączą do Europejczyków, którzy mogą na ekranie swojego telefonu oglądać telewizję
Przedstawiciele rynku telekomunikacji i mediów nie mają wątpliwości, że telewizja mobilna prędzej czy później zostanie wdrożona komercyjnie w całej Europie. Unia Europejska przyjęła już nawet wspólny standard dla telewizji mobilnej DVB-H. Przykłady krajów, które już wdrożyły usługę telewizji w komórce, pokazują, że wymaga to ścisłej współpracy wszystkich uczestników rynku, a więc regulatora, nadawców i sieci komórkowych - przekonywał wczoraj podczas seminarium "Telewizja mobilna" Karim Taga z firmy doradczej Arthur D. Little.
Prezes UKE Anna Streżyńska przekonuje, że jeszcze w tym roku telewizja w komórce ruszy komercyjnie. Na razie testowo telewizję w standardzie DVB-H oglądać można w Warszawie oraz w okolicach Śremu. Posiadacz komórki umożliwiającej odbiór telewizji może obejrzeć 12 programów udostępnianych na razie za darmo m.in. przez TVN, Polsat i TVP. - Przetarg na świadczenie tej usługi rozstrzygniemy najpóźniej na przełomie czerwca i lipca - mówi "Gazecie" Streżyńska.
Przedstawiciele rynku telekomunikacji i mediów nie mają wątpliwości, że telewizja mobilna prędzej czy później zostanie wdrożona komercyjnie w całej Europie. Unia Europejska przyjęła już nawet wspólny standard dla telewizji mobilnej DVB-H. Przykłady krajów, które już wdrożyły usługę telewizji w komórce, pokazują, że wymaga to ścisłej współpracy wszystkich uczestników rynku, a więc regulatora, nadawców i sieci komórkowych - przekonywał wczoraj podczas seminarium "Telewizja mobilna" Karim Taga z firmy doradczej Arthur D. Little.
Prezes UKE Anna Streżyńska przekonuje, że jeszcze w tym roku telewizja w komórce ruszy komercyjnie. Na razie testowo telewizję w standardzie DVB-H oglądać można w Warszawie oraz w okolicach Śremu. Posiadacz komórki umożliwiającej odbiór telewizji może obejrzeć 12 programów udostępnianych na razie za darmo m.in. przez TVN, Polsat i TVP. - Przetarg na świadczenie tej usługi rozstrzygniemy najpóźniej na przełomie czerwca i lipca - mówi "Gazecie" Streżyńska.