Nowozelandzki "Areszt domowy" z 2014 roku czeka amerykański remake

Szefowie New Line Cinema są najwyraźniej fanami nowozelandzkiego filmu "Areszt domowy", ale nie przepadają za ich wersją angielskiego. Obraz miał bowiem swoją premierę zaledwie dwa lata temu, a już Amerykanie szykują jego remake.


Nową wersję scenariusza przygotuje Christopher Borrelli, autor "Taśm Watykanu". Reżyser oryginału – Gerard Johnstone – będzie jednym z producentów "Housebound".

Bohaterką "Aresztu domowego" była Kylie Bucknell, która zostaje skazana na karę aresztu domowego. Musi ją odbyć w swoim rodzinnym domu, gdzie mieszka jej matka Miriam. Kobieta jest przekonana, że stary budynek opanowany jest przez złe duchy, czym doprowadza Kylie na skraj wytrzymałości. Niespodziewanie jednak zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Czy to możliwe, że Miriam ma rację i ich dom jest nawiedzony?