O czwartej części przygód Jasona Bourne'a mówi się w Hollywood od kilkunastu miesięcy. Choć kontrakty na udział w filmie podpisali już odtwórca głównej roli
Matt Damon i reżyser
Paul Greengrass, na horyzoncie wciąż nie widać choćby skrawka scenariusza.
Oto, co powiedział
Damon w wywiadzie dla "Entertainment Weekly":
Mamy nadzieję zrobić 'czwórkę", ale brakuje nam historii i scenariusza. Przypuszczam, że w końcu go otrzymamy, ale musimy wyjść z opowieścią wartą całej serii. Jeśli zobaczycie Bourne'a mówiącego znowu: "Nie pamiętam", wstaniecie i wyjdziecie z kina. W kwietniu pisaliśmy, że
"Bourne 4" pojawi się w kinach dopiero w 2011 roku. Nad scenariuszem wciąż pracuje
George Nolfi (
"Ultimatum Bourne'a", "Ocean's Twelve").