W słowackich Pieninach trwają zdjęcia do filmu
"Latający Cyprian", w którym jedną z głównych ról gra
Paweł Małaszyński.
"Latający Cyprian" to opowieść o zakonniku, który na własnoręcznie skonstruowanej lotni przeleciał w osiemnastym wieku nad Morskim Okiem. Obraz reżyseruje
Mariana Čengel-Solčanská, która przez ponad dwa lata pracowała nad scenariuszem.
- Gram najstarszego brata Cypriana, Martina. To kłusownik, sprzedający nielegalnie mięso. Wszystkie dialogi wypowiadam w ojczystym języku, podobnie jak inni aktorzy. To słowacko-polsko-węgierska produkcja i czuję się trochę jak budowniczy wieży Babel. Z tą różnicą, że współpraca układa się doskonale - tłumaczy
Małaszyński. Aktor gra w mocnej charakteryzacji. - Zanim przystąpię do pracy, mam godzinną charakteryzację. Trzeba doczepić włosy, zabrudzić paznokcie i polakierować na czarno zęby, by wyglądały na spróchniałe - wyjaśnia.
W projekcie występują także inni polscy aktorzy, m.in.
Mirosław Zbrojewicz,
Karolina Kominek-Skubartowicz,
Bartłomiej Firlet oraz
Daniel Olbrychski, który zagra krakowskiego biskupa. Widzowie zobaczą także
Aleksandra Domogarowa, który zagra śmiertelnego wroga głównego bohatera (w tej roli słowacki aktor
Marko Igonda).
Premierę filmu zaplanowano na 2009 rok.