Podrobiony James Bond?

PAP / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Podrobiony+James+Bond-353
W najbliższą środę ma się odbyć największa aukcja pamiątek pochodzących z filmów opowiadających o przygodach najsłynnejszego agenta świata Jamesa Bonda. Okazuje się, że sprzedaż związanych z 007 gadżetów jest tak dochodowa, że nieuczciwi dostawcy posuwają się nawet do fałszerstwa przedmiotów. Dochorzenie w tej sprawie prowadzą właśnie pracownicy brytyjskiego urzędu odpowiedzialnego za przestrzegania standardów w handlu.
Aukcję organizuje dom aukcyjny Christie's w swojej siedzibie w Londynie. Głównymi atrakcjami aukcji są: słynne bikini, które miała na sobie Ursula Anders w pierwszym filmie agenta 007 "Dr. No", srebrny Aston Martin DB5 rocznik 1965 z filmu "GoldenEye" i specjalnie wykonany dla Bonda rolex, który uratował mu życie w filmie "Żyj i pozwól umrzeć".
Zastrzeżenia co do autentyczności niektórych przedmiotów wysunął m.in. międzynarodowy fan club Jamesa Bonda. Jego przewodniczący Graham Rey powiedział, że niepokoi go to, że niektóre przedmioty sprzedawane są "na wiarę", bez udokumentowanego pochodzenia. Rey ma m.in. zastrzeżenia co do pistoletu z filmu "Nigdy nie mów nigdy", a także broni, z której Roger Moore strzelał pod wodą harpunami na filmie "Operacja Piorun", pocisków, które pochodzą z filmu "Człowiek ze złotym pistoletem", szlafroka Ursuli Anders z "Dr. No" itd.
Jest to już druga aukcja pamiątek z filmów Jamesa Bonda. Największe wrażenie na poprzedniej z września 1998 r. zrobił słynny śmiercionośny melonik Oddjoba, skutecznie używany przeciwko Bondowi i jego współpracownikom. Melonik został sprzedany za 62 tys. funtów, co było rekordem aukcji, której łączny przychód wyniósł 478 tys. 082 funty.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones