Nieubłaganie zbliża się Święto Zmarłych nazwane przez kulturę popularną Halloween. Z tej okazji nasza redakcja i Filmoteka Narodowa organizują specjalny seans filmowy pod hasłem "Strach się bać". W zestawieniu Filmwebu zwyciężyły uroczo koszmarne
"Gulczas, a jak myślisz" oraz
"Wiedźmin", zaś w ankiecie Filmoteki - zapomniana (niesłusznie!)
"Łza księcia ciemności" w reżyserii
Marka Piestraka. Policzyliśmy wszystkie głosy i wyszło nam, że nieznacznie zwyciężyła
"Łza".
Nie mamy zamiaru ronić z tego powodu łez, bo obraz
Piestraka (twórcy kultowej
"Klątwy doliny węży") zasługuje na jak największy rozgłos. Film, będący połączeniem kina grozy z czarnym kryminałem, przeraża nie tyle sektą czcicieli szatana, a raczej (nie)dopracowanym scenariuszem, (nie)precyzyjną reżyserią i (bez)błędnym aktorstwem m.in.
Tomasza Stockingera w roli hotelowego detektywa Gunnara. Krótko mówiąc - idealny film na Halloween. Gwarantujemy, że nawet najbardziej zabawny i głupawy shlasher klasy B, okaże się śmiertelnie poważny, przy historii tytułowego pierścienia.
"Polski Ed Wood", jak zwykło się tytułować
Piestraka, przedstawia nam mroczną opowieść o satanistach pragnących złożyć diabłu w ofierze młodą pisarkę. Czy ktokolwiek będzie mógł ją uratować? Przekonacie się już w piątek 31 października.
Start: 20:00 Bilety na seans będą kosztować jedynie
5 złotych. Oprócz wspaniałego filmu czeka na Was jak zawsze moc niespodzianek.
Przy tej okazji warto nadmienić, że będzie to jeden z ostatnich pokazów w starej siedzibie Iluzjonu przy
Narbutta 50a. Już wkrótce ta szlachetna instytucja przeniesie się do Biblioteki Narodowej.
W Iluzjonie ruszyła w środę impreza
"100 lat polskiego filmu". Więcej szczegółów na temat znajdziecie
TUTAJ.