Warner Independent Pictures i Cherry Road Films przygotują remake klasycznego brytyjskiego filmu science-fiction - "Człowiek, który spadł na ziemię". Scenariusz na pisze Oren Moverman.
Cherry Road and Warner Independent nabyły prawa do ekranizacji powieści Waltera Tevisa pod tym samym tytułem z 1963 roku. Równolegle, studia zdobył prawa do nakręcenia nowej wersji brytyjskiego filmu z Davidem Bowie, także pod tym samym tytułem.
"Człowiek, który spadł na ziemię", to dramat science-fiction, w którym Newton (David Bowie) gra przybysza z planety, umierającej bez wody. Newton zostaje wysłany na bogatą w zasoby naturalne Ziemię, by znaleźć sposób na uratowanie swojej planety i dostarczyć zaopatrzenie. Przybywa w przebraniu człowieka, gdzie zaczyna wykorzystywać swoje umiejętności i wiedzę do zdobycia władzy, wpływów, aby umożliwić transport wody na swoją planetę. Dzięki swoim ponad ludzkim zdolnościom zdobywa fortunę, ale i nabywa ludzkich cech. Doświadcza chciwości, egoizmu, popada w alkoholizm. Jest tak zdegenerowany ludzkimi nawykami, że nie jest wstanie wykonać zadania z jakim przyleciał. To była pierwsza duża rola Davida Bowie.
Cherry Road and Warner Independent nabyły prawa do ekranizacji powieści Waltera Tevisa pod tym samym tytułem z 1963 roku. Równolegle, studia zdobył prawa do nakręcenia nowej wersji brytyjskiego filmu z Davidem Bowie, także pod tym samym tytułem.
"Człowiek, który spadł na ziemię", to dramat science-fiction, w którym Newton (David Bowie) gra przybysza z planety, umierającej bez wody. Newton zostaje wysłany na bogatą w zasoby naturalne Ziemię, by znaleźć sposób na uratowanie swojej planety i dostarczyć zaopatrzenie. Przybywa w przebraniu człowieka, gdzie zaczyna wykorzystywać swoje umiejętności i wiedzę do zdobycia władzy, wpływów, aby umożliwić transport wody na swoją planetę. Dzięki swoim ponad ludzkim zdolnościom zdobywa fortunę, ale i nabywa ludzkich cech. Doświadcza chciwości, egoizmu, popada w alkoholizm. Jest tak zdegenerowany ludzkimi nawykami, że nie jest wstanie wykonać zadania z jakim przyleciał. To była pierwsza duża rola Davida Bowie.