"Pachnidło", wyreżyserowana przez
Toma Tykwera adaptacja słynnej powieści Patricka Suskinda, okazała się ogromnym hitem w Niemczech. W ciągu pięciu tygodni przyniosła $40 mln (32 mln euro). Tymczasem prokuratora w Monachium prowadzi śledztwo mające wyjaśnić nieprawidłowości w finansowaniu filmu, jakich miał się rzekomo dopuścić jeden z producentów, Andreas Schmid.
Wedle zeznania podatkowego wypełnionego przezeń w 2005 roku, jego firma zainwestowała w
"Pachnidło" 25 mln euro, czyli mniej więcej połowę budżetu. Tymczasem księgowi współprodukującej film firmy Constantine twierdzą, że Schmid wniósł do przedsięwzięcia zaledwie 4,1 mln.