Reżyser "Paranormal Activity" wciągnął do "Area 51" obcych

Podczas kiedy fani horrorów z niecierpliwością oczekują premiery  "Paranormal Activity" Orena Peliego, reżyser kręci już kolejny film "Area 51".

Bloody Disgusting udało się nawet poznać nazwiska trzech aktorów, którzy zostaną ogarnięci "klaustrofobicznym przerażeniem", tak bowiem oficjalnie film jest określany. Są to: Reid Warner, Darrin Bragg i Ben Rovner. Nic Wam to nie mówi? Nic dziwnego, ponieważ Peli postawił na nieznane twarze, co jest szczególnie uzasadnione, gdy weźmie się pod uwagę niski budżet produkcji.

Reżyser nie chce na razie zdradzać żadnych szczegółów filmu, poza tym, że jest zachwycony, że znowu pracuje z ludźmi odpowiedzialnymi za powstanie "Paranormal Activity".

Zdjęcia do filmu rozpoczęły się w zeszłym miesiącu w Utah.