Nie Feliks Falk, jak informowaliśmy wiele miesięcy temu, ale ostatecznie Reuben Leder stanął za kamerą na planie sensacyjnego dramatu
"Baltic Storm" opowiadającego o okolicznościach zatopienia promu "Estonia" w roku 1994, w wyniku którego śmierć poniosło ponad 900 osób. Główne role w filmie zagrają
Greta Scacchi i
Jurgen Prochnow. W pozostałych rolach występują
Dieter Laser,
Axel Milberg, Andreas Guenther i Ralf Herforth.
Fabuła obrazu oparta zostanie na teorii autorstwa kanadyjskiego pisarza J.A. Geodeta, który uważa, że wypadek promu nie był przypadkowy, ale spowodowali go celowo agenci wywiadu aby zapobiec przemytowi zaawansowanej broni do USA. Film opowiadać ma historię niemieckiej dziennikarki i szwedzkiego prawnika, którzy prowadzą nieoficjalne śledztwo w tej sprawie.
Prace na planie rozpoczęły się już 5 listopada w Berlinie. Budżet projektu zamknie się w sumie 6 milionów Euro.