Kilka lat temu informowaliśmy na stronach Filmwebu o planach realizacji filmu
"Flower of the Fence" rozgrywającego się w czasach Holokaustu. Teraz wszystko wskazuje na to, że film jednak nigdy nie powstanie.
"Flower of the Fence" miało być adaptacją wspomnień Hermana Rosenblata, których publikacja zapowiedziana została na luty. Rosenblat, który kilkakrotnie był gościem
Oprah Winfrey, opowiadał, iż będąc więźniem obozu Buchenwald w Ettersbergu, gdzie poznał swoją przyszłą żonę Romę – Żydówkę mieszkającą w pobliżu w rodzinie udającej bogobojnych chrześcijan. Byli wtedy dziećmi i przez wiele miesięcy spotykali się po dwóch różnych stronach drutu kolczastego.
Okazało się jednak, że cała ta historia była fikcją, zmyśleniem Rosenblata. Co prawda był on więźniem Buchenwald, ale cała reszta jest kłamstwem. Kiedy informacje te potwierdziły się, wydawca książki postanowił wstrzymać planowana premierę. Na razie nie ma też żadnych informacji na temat możliwości realizacji filmu.
Historia Rosenblata to kolejny przykład 'prawdziwej historii' promowanej przez
Oprah Winfrey, która koniec końców okazała się fałszem. W 2006 roku wyszło na jaw, że
"A Million Little Pieces" wspomnienia Jamesa Freya jego wychodzenia z nałogu alkoholowego, które na antenie programu
Winfrey były mocno promowane, jest wierutnym kłamstwem. Kiedy
Winfrey się o tym dowiedziała, nie szczędziła autorowi gorzki słów.