Pokaz kontrowersyjnego film krótkometrażowego
"Submission: Part I", w reżyserii zamordowanego niedawno
Theo van Gogha, który miał się odbyć w czasie Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Rotterdamie, został odwołany ze względów bezpieczeństwa.
Dziesięciominutowy film, będący krytycznym spojrzeniem na to, jak traktowane są muzułmańskie kobiety, miał być częścią debaty na temat wolności wypowiedzi w kinie, która odbędzie się w najbliższą sobotę.
Przypominamy, że
van Gogh został zabity w listopadzie 2004, a na notatce pozostawionej na miejscu zbrodni, zabójca podał wymieniony film jako bezpośredni powód zamachu.
Film wycofał jego producent,
Gijs van de Westelaken, tłumacząc, iż nie chciałby, żeby jakiemukolwiek innemu współtwórcy filmu stała się krzywda.
Scenarszystka obrazu, posłanka
Ayaan Hirsi Ali, wróciła do holenderskiego parlamentu po dwóch miesiącach nieobecności. Kobieta ukrywała się od czasu telewizyjnej emisji filmu.
Festiwal rozpoczął się wczoraj, a potrwa do 6 lutego.