Samuelowi L. Jacksonowi trudno jest się rozstać z postacią Mace'a Windu, w którą wcielał się trzech epizodach
"Gwiezdnych Wojen". Aktor wyznał ostatnio, że nadal chciałby być częścią kosmicznej sagi, którą 30 lat temu stworzył
George Lucas.
Jak się okazało, powrót
Jacksona jest całkiem prawdopodobny. Trwają bowiem przygotowania do realizacji dwóch seriali telewizyjnych osadzonych w uniwersum "Gwiezdnych Wojen". Mistrz zakonu Jedi Mace Windu mógłby się pojawić w jednym z nich - animacji CGI
"Star Wars: The Clone Wars".
Aktor rozmawiał już na ten temat z
Lucasem. Ten wyraził ponoć zainteresowanie ponowną współpracą.