Steven Spielberg podpisał nową umowę z Universal Studios pozostając tym samym na stanowisku konsultanta twórczego przy parkach rozrywki posiadanych przez wytwórnię. Tym samym Universalowi udało się zachować prawa do wielu atrakcji turystycznych, które powstały na bazie filmów Spielberga.
Początek relacji Spielberga i Universalu datuje się na rok 1987. Obecnie obowiązujący kontrakt wygasa w czerwcu przyszłego roku i istniała obawa, że nie zostanie przedłużona. Należąca do Spielberga firma producencka DreamWorks podpisała bowiem umowę ramową na współpracę z Disney Co. Istniała zatem obawa, że koncern przejmie prawa do Indiany Jonesa, E.T. i innych pomysłów Spielberga.
Nowy kontrakt będzie obowiązywał do 2017 roku. Na jego mocy Spielberg otrzymuje 5,25% z wpływów z dwóch parków rozrywki na Florydzie i jednym w Japonii. Jest to 0,25% wyższa stawka niż dotychczas obowiązująca. Dodatkowo Universal planuje otworzenie kolejnych parków w Dubaju, Singapurze i Południowej Korei, które także obejmuje aktualna umowa. Cała kwota zostanie mu wypłacona wraz z wygaśnięciem kontraktu.
Początek relacji Spielberga i Universalu datuje się na rok 1987. Obecnie obowiązujący kontrakt wygasa w czerwcu przyszłego roku i istniała obawa, że nie zostanie przedłużona. Należąca do Spielberga firma producencka DreamWorks podpisała bowiem umowę ramową na współpracę z Disney Co. Istniała zatem obawa, że koncern przejmie prawa do Indiany Jonesa, E.T. i innych pomysłów Spielberga.
Nowy kontrakt będzie obowiązywał do 2017 roku. Na jego mocy Spielberg otrzymuje 5,25% z wpływów z dwóch parków rozrywki na Florydzie i jednym w Japonii. Jest to 0,25% wyższa stawka niż dotychczas obowiązująca. Dodatkowo Universal planuje otworzenie kolejnych parków w Dubaju, Singapurze i Południowej Korei, które także obejmuje aktualna umowa. Cała kwota zostanie mu wypłacona wraz z wygaśnięciem kontraktu.