"Nabrzeże", czyli serial Kevina Williamsona – scenarzysty takich hitów jak "Krzyk", "Koszmar minionego lata" czy serialu "Jezioro marzeń" – trafił na Netflix w czerwcu tego roku. Czy doczekamy się drugiego sezonu? Netflix podjął decyzję.
Getty Images © Gilbert Flores To koniec "Nabrzeża". Zaskakująca decyzja Netfliksa
Jak podaje Deadline, drugiego sezonu "
Nabrzeża" nie będzie. Netflix skasował serial.
Kevin Williamson przekazał już informację obsadzie oraz członkom ekipy.
Wiadomość ta może być zaskoczeniem, gdyż wyniki oglądalności serialu nie były złe. Serial przez pięć tygodni utrzymywał się w rankingu najpopularniejszych anglojęzycznych seriali Netfliksa, w tym – co rzadko spotykane – trzy razy z rzędu na miejscu pierwszym. Według statystyk udostępnionych przez platformę w ciągu pierwszego tygodnia od premiery osiągnął wynik 11,6 miliona wyświetleń.
O czym opowiadało "Nabrzeże"? Zobacz zwiastun
"
Nabrzeże" trafiło na Netflix w czerwcu tego roku. W rolach głównych wystąpili
Holt McCallany,
Maria Bello,
Jake Weary i
Melissa Benoist. Przypominamy zwiastun:
Przez dziesięciolecia rodzina Buckleyów wiodła prym w Havenport w Karolinie Północnej, kontrolując wszystko - od przemysłu rybnego po restauracje. Jednak ich imperium zaczyna chwiać się w posadach, gdy patriarcha rodu Harlan Buckley (
Holt McCallany) dochodzi do siebie po dwóch zawałach serca, a jego żona Belle (
Maria Bello) i syn Cane (
Jake Weary) rzucają się na głęboką wodę, aby utrzymać rodzinny biznes na powierzchni. Gdy wpływają na wzburzone wody, Harlan znów wkracza do akcji, by przejąć dowodzenie. Zmagająca się z własnymi demonami córka Buckleyów, Bree (
Melissa Benoist) – narkomanka w trakcie odwyku, której odebrano prawa do opieki nad synem – wplątuje się w skomplikowany związek, który może na zawsze zagrozić przyszłości rodziny. Ten pełen zwrotów akcji dramat to historia o dynamice rodzinnej i o tym, do czego potrafią posunąć się ludzie, gdy stawką jest ich dziedzictwo.