Jiri Kajinek jest wielokrotnym czeskim przestępcą. Aresztowanie go, jego proces i wyrok miały większy odzew w prasie niż każda podobna sprawa. Kontrowersje wzbudziło także to jak prasa relacjonowała przebieg drogi sądowej Kajinka, oraz czy jego obraz był zgodny z prawdą.
Najgłośniejsza jednak jest bitwa o prawa do ekranizacji opowieści o sławnym kryminaliście. Cała sprawa bardzo przypomina spór między
Oliverem Stonem, a
Bazem Lurhmannem przy kręceniu
"Aleksandra". Tym razem konflikt dotyczy
Jiríego Svobody i Petra Jakla, którzy chcą nabyć prawa do adapracji historii o życiu Kajinka.
O ile bitwa na słowa wciąż trwa, o tyle sam wyścig wydaje się wygrywać
Svoboda. Zdjęcia do jego roboczo zatytułowanego filmu
"Jiri Kajinek - Killer for hire or a Czech Monte Cristo?" mają ruszyć na jesieni 2006 roku. Premierę zapowiedziano na listopad 2007. Konkurent
Svobody - Jakl przyznał, że wciąż szuka możliwości zabezpieczenia praw do produkcji.