W czwartek na świecie zadebiutowała gra "Hollow Knight: Silksong". Twórcy liczyli na wierność swoich fanów i wsparli premiery recenzjami czy rozbudowanymi przewodnikami. Mieli rację. Na szał, jaki ogarnął świat, nie był przygotowany nawet Steam. Rekordowe zainteresowanie "Hollow Knight: Silksong". Problemy z kupieniem i pobraniem
"Hollow Knight: Silksong" to przygodowa gra akcji, będąca kontynuacją kultowego "
Hollow Knight". Gra została opracowana przez australijskie studio Team Cherry.
Gracz wciela się w postać Hornet, która pojawiła się w oryginalne. Hornet jest władczynią włókien, która wykorzystuje swój szydełkowy kij do walki oraz przemieszczania się po rozbudowanym, pięknie ilustrowanym świecie gry.
Akcja
"Silksong" rozgrywa się w nowym królestwie Pharloom, które składa się z ponad 150 różnorodnych poziomów, w tym lasów, miast, zamków i podziemnych lochów. W trakcie gry, gracz będzie musiał stawić czoła nowym przeciwnikom, a także rozwiązywać zagadki, odkrywać sekrety i ulepszać swoje umiejętności. Sequel zaoferuje także nowe mechaniki rozgrywki, takie jak nowy system ruchów, ulepszony system walki i różnorodne moce i zdolności, które Hornet zdobywa w miarę postępów w grze.
Tysiące osób czekało wczoraj na możliwość pobrania gry. Zainteresowanie było tak duże, że
nie wytrzymał tego Steam i spora część graczy musiała zmagać się z problemami przy próbie pobrania lub kupna.
Najgorzej mieli
użytkownicy PS5. Przez długi czas
"Hollow Knight: Silksong" drażniło graczy swoją obecnością w sklepie, ponieważ
zakup był niemożliwy.
To jednak nie przeszkodziło grze w rekordowo szybkim pobiciu wyników oryginału. Już trzy godziny po premierze
w "Hollow Knight: Silksong" grało na Steamie ponad pół miliona graczy. Aktualnie jest to czwarta najpopularniejsza gra.
To już kolejny w tym roku sukces niezależnego tytuły.
Zwiastun gry "Hollow Knight: Silksong"