Jak informowaliśmy na stronach Filmwebu, w przygotowaniu jest sequel widowiska "Obcy: Romulus". Fani byli pewni, że za projekt odpowiada Fede Álvarez. Teraz okazuje się, że nie jest to do końca prawda. Fede Álvarez nie nakręci kolejnego "Obcego"
Fani są w szoku.
Fede Álvarez mówił o chęci realizacji kontynuacji jeszcze w trakcie promocji filmu "
Obcy: Romulus". Teraz okazuje się, że jednak nie stanie za kamerą nowego filmu.
Nie oznacza to jednak całkowitego porzucenia filmu przez
Álvareza. W tym samym wywiadzie, w którym ogłosił, że przekaże pałeczkę innemu reżyserowi, ujawnił, że
prace nad scenariuszem są już ukończone. Będzie też związany z filmem jako producent.
Fede Álvarez nie ujawnił jednak żadnych szczegółów fabuły. Nie wyjaśnił też, dlaczego pomimo zadowolenia z napisanego scenariusza nie chce go nakręcić. Między słowami zasugerował jedynie, że może chodzić o chęć realizacji innego projektu, nad którym pracował od dłuższego czasu, ale w ostatnich miesiącach był on odłożony na boczny tor.
Akcja filmu "Obcy: Romulus" osadzona została pomiędzy filmami Ridleya Scotta i Jamesa Camerona. Rozgrywała się na odległej kolonii górniczej, skąd Rain (
Cailee Spaeny) pragnie uciec wraz ze swoim syntetycznym "bratem" Andym (
David Jonsson). W realizacji marzeń może im ponuć odzyskanie sprzętu z porzuconej stacji kosmicznej. Wraz z grupą przyjaciół docierają do kosmicznego wraku, nie zdając sobie sprawy z tego, że stacja skrywa koszmarną tajemnicę.
Zobacz Movie się o filmie "Obcy: Romulus"