Tłumy w łódzkich multipleksach. Polscy widzowie wracają do kin?

Express Ilustrowany /
https://www.filmweb.pl/news/T%C5%82umy+w+%C5%82%C3%B3dzkich+multipleksach.+Polscy+widzowie+wracaj%C4%85+do+kin-32912
Jak donosi łódzki "Express Ilustrowany", ponad 20 minut trzeba było stać w sobotę w kolejce po bilet do Cinema City w Manufakturze. Wiele osób rezygnowało z tego powodu z obejrzenia filmu.

Kasjerzy przyznają, że choć w weekendowe wieczory czynne są 4 stanowiska, łodzianie muszą czekać w kolejce po bilet przynajmniej kilkanaście minut. - O 19.30 zaczynają się cztery filmy, piętnaście minut później kolejne cztery - mówi Ewa, kasjerka. - Ci, którzy myślą, że do kina wystarczy przyjść 10 minut przed seansem, są w błędzie. Na jeden tylko film - "Pachnidło" - wyświetlany w naszej największej sali sprzedaliśmy właśnie blisko 400 biletów.

Podobnie sytuacja ma się w drugim łódzkim multipleksie, Silver Screen. - Łodzianie znów zaczęli chodzić masowo do kina - twierdzi Marcin Krach, menedżer Silver Screen. - Najlepszym dowodem na to jest fakt, że w naszym mieście znalazło się miejsce na dwa multipleksy i oba świetnie sobie radzą. Cinema City odebrało nam część widzów, mimo to odwiedzają nas tłumy. Listopad i grudzień były bardzo dobrymi miesiącami. Również w styczniu sale kinowe są pełne.