Jak podały niemieckie media,
Quentin Tarantino zastanawia się nad nakręceniem części zdjęć do
"Inglorious Bastards" na granicy polsko-niemieckiej. Ponoć reżyser rozmawiał z burmistrzem Goerlitz - miasta graniczącego z polskim Zgorzelcem.
Zdjęcia do filmu mają ruszyć w połowie października. Część materiału mogłaby powstać na rynku Goerlitz oraz w gmachu tamtejszego Muzeum Śląskiego.
Tarantino musi się spieszyć, skoro chce pokazać obraz na przyszłorocznym festiwalu w Cannes.
"Inglorious Bastards" to opowieść o niewielkim oddziale wojsk alianckich, który na działa na terenach Europy (głównie Francji) okupowanych przez Niemców i rozprawia się z Nazistami w sposób niezwykle brutalny acz wielce skuteczny.