Til Schweiger, niemiecka gwiazda popularnego kina ma dość bycia ignorowanym przez Niemiecką Akademię Filmową. Jego wściekłość wywołało odrzucenie
"Keinohrhasen" w procesie selekcyjnym nominacji do niemieckich Oscarów.
W proteście
Schweiger najpierw zrezygnował z członkostwa w Akademii, a teraz grozi zorganizowaniem nowej nagrody filmowe. Aktor powiedział, że ma dość nagród przyznawanych filmom, "o których nikt nie słyszał".
Nowe nagrody mają przypominać amerykańskie People Choice Awards. Będą przyznawane przez publiczność w ogólnokrajowym głosowaniu. Ponieważ
"Keinohrhasen" jest niezwykle popularne w niemieckich kinach,
Schweiger ma szansę na wygraną.