Pisaliśmy już o kobiecej rywalizacji do głównej roli w kinowej wersji musicalu
"Chicago", teraz nadeszła pora na obsadę męską. Udział w filmie zaproponowano
Johny'emu Travolcie, jednak aktor nie jest przekonany co do swojego w nim udziału.
"Grease" okazał się hitem musicalowej produkcji filmowej, decydując się na rolę w innej kinowej adaptacji chciałbym mieć pewność, że mamy do czynienia z produkcją na tym samym poziomie" - powiedział
Travolta.
Przypomnijmy, że pojawił się on także w dwóch innych muzyczno-kinowych hitach:
"Gorączka sobotniej nocy" i
"Miejski kowboj".
Wytwórnia Miramax, która będzie realizować projekt wyznaczyła budżet
"Chicago" na 30 mln dolarów - sumę, która starczyłaby akurat na gażę dla
Travolty. Jednak co dalej?