Paramount Pictures i producenci
"Paranormal Activity 4" zostali pozwani do sądu. Reżyser
Michael Costanza oskarża ich o to, że fabuła filmu została oparta na jego pomysłach, do których ani studio ani producenci nie mieli praw.
Costanza twierdzi, że w 2010 roku spotkał się z producentami, którym przedstawił zarys fabuły na horror. Jednak ci odrzucili jego pomysł twierdząc, że nie są nim zainteresowani. Dwa lata później na podstawie jego pomysł miał jednak zostać zrealizowany film
"Paranormal Activity 4".
Teraz reżyser domaga się od studia i producentów finansowego zadośćuczynienia. Studio na razie nie skomentowało sprawy.