Francuski filmowiec
Miguel Courtios i scenarzysta
Antionio Onetti rozpoczynają w tym miesiącu zdjęcia do swojego kolejnego filmu. Obraz będzie poruszał temat terroryzmu w Hiszpanii. Tytuł nowego filmu -
"GAL", jest skrótem od Grupos Antiterroristas de Liberación (Antyterrotystyczna Grupa Wyzwolenia)
Dwa lata temu obaj filmowcy zwrócili na siebie uwagę hiszpańskim obrazem
"El lobo - Wilk". Obraz zarobił w Hiszpanii ponad 8 milionów Euro i został uhonorowany dwiema nagrodami Goya - tamtejszymi odpowiednikami Oscarów.
"Wilk" był trzymającym w napięciu thrillerem, opowiadającym prawdziwą historię policjanta infiltrującego od środka struktury ETA - separatystycznej baskijskiej organizacji terrorystycznej.
Bohaterami
"GAL" będzie grupka ludzi pracujących w gazecie "Diario 16", którzy przenoszą się do jednedo z największych hiszpańskich tytułów - "El Mundo". Dziennikarze oskarżają na łamach gazety członków GAL o przeprowadzenie 30 ataków terrorystycznych. Zginęło w nich 27 osób, a 50 zostało rannych. Do ataków dochodziło w latach 1983 - 1987 na południu Francji.
Wiele spośród tych aktów terroru było źle przeprowadzonych, przez co ginęły w nich niewinne osoby. Dziennikarskie śledztwo stało się podstawą sądowego oskarżenia w sprawie z lat '90, kiedy to przed obliczem sprawiedliwości stanęli członkowie GAL i ich sponsorzy. Okazali się nimi członkowie Partii Socjalistycznej i ówczesny minister spraw wewnętrznych José Barrionuevo.
W filmie wystąpią
Natalia Verbeke,
Jordi Molla,
Ana Álvarez,
Jose Coronado,
Blanca Marsillach i pochodzący z Fransji Hiszpan
José García. Zdjęcia będą kręcone w Madrycie, w Kraju Basków i we Francji. Praca na planie ma potrwać dziewięć tygodnie. Budżet pochłonie 6 milionów Euro.
Film pojawi się w Hiszpańskich kinach na jesieni tego roku.