Niemiecki reżyser
Uli Edel (
"Mgły Avalonu",
"My, dzieci z dworca Zoo") przeniesie na duży ekran bestsellerową książkę Stefana Austa
"Der Baader Meinhof Komplex" opowiadającą o Frakcji Czerwonej Armii - terrorystycznej organizacji działającej na terenie Niemiec od lat 70. ubiegłego wieku do roku 1998.
Projekt współtworzy słynny producent
Bernd Eichinger, twórca m.in. głośnego
"Upadku" i pokazywanych na tegorocznym Berlinale
"Cząstek elementarnych", przeniosą na duży ekran bestsellerową książkę Stefana Austa
"Der Baader Meinhof Komplex" opowiadającą o Frakcji Czerwonej Armii - terrorystycznej organizacji działającej na terenie Niemiec od lat 70. ubiegłego wieku do roku 1998. Scenariusz filmu piszą wspólnie
Eichinger i Aust.
- Jestem bardzo podekscytowany tym projektem - mówi producent. - To będzie film tego samego formatu, co
"Upadek".
Frakcja Czerwonej Armii, radykalna lewicowa organizacja terrorystyczna, ideologicznie związana z marksizmem, anarchizmem i Nową Lewicą, działała w Niemczech od lat 70. XX wieku po rok 1998. W czasie swojej ponad 20-letniej historii z rąk członków FCA zginęło kilkanaście osób. Jesienią 1977 doprowadzili nawet do poważnego kryzysu państwa.
Pierwszą zbrojną akcją organizacji było uwolnienie z więzienia Andreasa Baadera 14 maja 1970 przez grupę kierowaną przez Ulrike Meinhof. Po tym, organizację nazywano początkowo "grupą Baader-Meinhof". Po szkoleniu w Palestynie, przywódcy grupy powrócili do RFN i podjęli dalszą działalność zbrojną, wtedy też pojawiła się nazwa RAF i manifest programowy organizacji. Na skutek intensywnych działań policji, przywódcy grupy: Baader, Meinhof, Gudrun Ensslin, Holger Meins i Jan-Carl Raspe zostali schwytani w czerwcu 1972, co zakończyło pierwszy etap działalności RAF. Ich proces rozpoczął się w Stammheim 21 maja 1975, zakończył 28 kwietnia 1977 skazaniem trzech pozostających przy życiu liderów za morderstwa i inne zarzuty, natomiast Ulrike Meinhof znaleziono powieszoną w celi w 1976, w niejasnych okolicznościach.
W międzyczasie podjęło działalność terrorystyczną tzw. drugie pokolenie RAF, którego postulaty ogniskowały się głównie wokół uwolnienia uwięzionych członków. Działania RAF w 1977 doprowadziły do poważnego kryzysu państwowego, nazywanego czasami "niemiecką jesienią". Porwany wówczas został, a następnie zgładzony przemysłowiec Hanns-Martin Schleyer - dawny członek NSDAP oraz SS. RAF znalazła wsparcie u terrorystów palestyńskich, którzy porwali niemiecki samolot pasażerski, odbity przez jednostkę antyterrorystyczną GSG-9 18 października 1977 w Mogadiszu. Po tych wydarzeniach, przywódcy grupy popełnili samobójstwo w tajemniczych okolicznościach w więzieniu, w tym Baader został znaleziony zastrzelony.
Po ich śmierci RAF zmienił metody i cele. Pojawiło się tzw. trzecie pokolenie RAF. Po zjednoczeniu Niemiec władze ogłosiły rozbicie grupy, lecz dochodziło nadal do sporadycznych ataków. 20 kwietnia 1998 RAF oficjalnie ogłosiła samorozwiązanie. [wikipedia.pl]