Po świetnie przyjętych filmach
Paula Greengrassa "Krucjata Bourne'a" i
"Ultimatum Bourne'a", studio Universal chce kontynuować serię. Po raz trzeci obraz miałby wyreżyserować
Greengrass, zaś po raz czwarty w roli Jasona Bourne'a wystąpić miałby
Matt Damon.
Materiału książkowego jest jeszcze na co najmniej dwa filmy. W 2004 roku Eric Van Lustbader napisał
"Dziedzictwo Bourne'a", a w ubiegłym roku ukazała się
"Zdrada Bourne'a". Jednak na razie nie wiadomo czy
Damon i
Greengrass raz jeszcze zgodzą się zmierzyć z historią byłego agenta CIA.
Na celowniku Universalu jest też
Guillermo del Toro. Studio chciałoby, aby reżyser wycofał się z realizacji
"Hobbita" i zamiast tego zajął się
"At the Mountains of Madness". Jak informowaliśmy będzie to adaptacja
"W górach szaleństwa" H.P. Lovecrafta, nad którą to
del Toro zaczął już pracować w ubiegłym roku, zanim New Line zaproponowało mu realizację kinowej wersji powieści
Tolkiena.