Choć bollywoodzkie filmy przepełnione są zazwyczaj pozytywnymi wartościami i szczęściem, ich producenci nie mają ostatnio powodów do radości. Nie dość, że sporo potencjalnych hitów okazało się kasowymi niewypałami, to jeszcze dystrybutorzy nie chcą dzielić się pieniędzmi. W Indiach dojdzie więc do strajku.
Dotąd producenci i dystrybutorzy dzielili się kasą w stosunku 40-60. Jednak ci pierwsi uważają, że podział jest niesprawiedliwy i zamierzają nie dawać nowych filmów dystrybutorom.
Wygląda na to, że bollywoodzka publiczność będzie musiała w najbliższym czasie zadowolić się starymi produkcjami.