Na festiwalu filmowym w Cannes został pokazany film
"Kajman" Nanniego Morettiego. Projekcja była jednym z najbardziej oczekiwanych wydarzeń tegorocznego festiwalu.
Obraz
Morettiego opowiada o producencie, który mimo trudnej sytuacji finansowej próbuje nakręcić film o karierze Silvio Berlusconiego. Producent boryka się też z problemami osobistymi.
W roli polskiego producenta filmowego, który przez pewien czas współpracuje z bohaterem filmu, wystąpił
Jerzy Stuhr.
Film, który wszedł również dzisiaj na ekrany francuskich kin, został bardzo wysoko oceniony przez krytyków. Według popołudniowego dziennika
"Le Monde" jest to najlepszy i najmocniejszy z filmów
Morettiego.
Jeszcze przed dzisiejszą projekcją
"Kajman" był uważany za jednego z najpoważniejszych kandydatów do Złotej Palmy, obok filmu
"Volver" Pedro Almodovara.