Już w lipcu w nowozelandzkim Auckland rozpoczną się zdjęcia do ekranizacji komiksowego cyklu
"30 dni nocy" autorstwa Steve'a Nilesa. Reżyserii filmu podjął się
David Slade. Za produkcję odpowiedzialni są twórca
"Martwego zła" Sam Raimi i
Robert G. Tapert.
Komiks
"30 Dni Nocy" opowiada historię odizolowanego od świata miasteczka Barrow na Alasce. Na dalekiej północy słońce zachodzi i nie pojawia się konsekwentnie przez 30 dni i nocy. Z ciemności, mrocznej i lodowej głębi schodzą się wampiry, które nie mają zamiaru pozostawić przy życiu żadnego mieszkańca Barrow. Jedyną nadzieją miasteczka jest para szeryf - mąż i żona, którzy są rozdarci między walką o przeżycie ukochanego miasteczka, a ocaleniem własnych gardeł.
Budżet produkcji wynosi 70 milionów dolarów. Premierę
"30 dni nocy" zapowiedziano wstępnie na Halloween przyszłego roku.