Robin Williams jest bliski podpisania umowy z wytwórnią Warner Bros, producentem komedii
"Death to Smoochie", której reżyserem będzie
Danny DeVito.
Williams miałby się wcielić w postać Tęczowego Randolpha, gwiazdę programu telewizyjnego, który zostaje zwolniony i zastąpiony przez innego aktora. Randolph planuje zatem zabić swojego rywala i wrócić do swojej dawnej pracy.
Scenariusz do filmu pisany był z myślą o
Jimie Carreyu, który miałby wcielić się w postać Randolpha. Aktor jednak zdecydował się wziąć udział w realizowanym w tym samym czasie obrazie
"Bijou" w reżyserii Franka Darabonta i rolę tą zaproponowano
Williamsowi. Nie wiadomo jeszcze, kto zagra jego rywala, ale Warner bardzo chce aby to był Edward Norton.
Zdjęcia do komedii rozpoczynają się w styczniu przyszłego roku.