Bob Shaye i
Michael Lynne, którzy w 1967 roku założyli studio New Line Cinema, wkrótce pożegnają się z wytwórnią. W tym tygodniu rozpoczynają rozmowy z Time Warner w sprawie nowego kontraktu. Jednak według nieoficjalnych informacji, rozmowy zakończą się fiaskiem i Time Warner pożegna szefów New Line Cinema.
Studio zostało przejęte przez medialnego giganta w 1996 roku, lecz cały czas zachowało swoją tożsamość i dużą autonomię. Time Warner choć niezadowolone tolerowało taką sytuację, gdyż New Line przynosiło spore dochody (to tu powstała trylogia
"Władcy Pierścieni"). W ostatnim czasie niestety studio miało więcej wpadek niż sukcesów, w tym
"Ostatnia Mimzy" wyreżyserowany przez samego
Boba Shaye'a.
Jeżeli informacje potwierdzą się, New Line prawdopodobnie podzieli los zakupionych przez Time Warner wytwórni jak choćby Castle Rock i stanie się integralną częścią koncernu. W takim przypadku aktualnie przygotowywane przez studio projekty, w tym dylogia
"Hobbita" przejdzie w ręce Warner Bros.