Zbigniew Zapasiewicz po raz kolejny występuje w roli reżysera. Po "Historiach zakulisowych" w Teatrze Powszechnym zdecydował się odświeżyć dawny hit teatralny - "Ławeczkę" Aleksandra Gelmana. Premiera odbędzie się w piątek w Teatrze Małym w Warszawie. Bohaterowie spektaklu to para jak z piosenki Agnieszki Osieckiej - mężczyzna "z przeszłością" i kobieta "po przejściach". Oboje na życiowym zakręcie. Przypadkiem spotykają się w parku. Ona za wszelką cenę szuka miłości i bezpieczeństwa, on chciałby coś zmienić w swoim życiu, tylko nie bardzo wie co. "Niby nic. Ławeczka w parku i ich dwoje. Samotnych. Coś ich kiedyś łączyło. Jakaś wspólna noc. Szukają się. Chcą kontaktu. Brną w przeszłość. Próbują znaleźć odpowiedź 'co dalej'. Ale to im się nie udaje" - opowiada Zapasiewicz. "Posłuchajcie tych ludzi a może się zadumacie, może pośmiejecie się z nich, a może wzruszycie. Jeśli tak się stanie, to znaczy, że warto było 'Ławeczkę' przypomnieć" - dodaje reżyser. Przedstawienie realizowane jest pod egidą poznańskiej Sceny na Piętrze, ale artyści zapowiadają, że zagrają wszędzie, dokąd zostaną zaproszeni. W rolach głównych zobaczymy Olgę Sawicką i Leona Charewicza. Autorem muzyki jest Janusz Strobel, a słowa do piosenek napisał Jan Wołek.